Wraz z kolorowankami zrobionymi z ilustracji "Emi i Pan Szczurek" przyniosłam Emilce wydrukowany obrazek i zasugerowałam, że przy pracy może na niego patrzeć i odrysowywać kolory, na co ona stanowczo stwierdziła, że chce inne kolory. Szczerze mówiąc, gdy patrzę na jej skończone dzieła zastanawiam się czy kolory Emi nie są lepsze..
A oto autorka z dziełem swoich małych rączek, czyż nie pięknie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz